Żywym mięsem zatętniły krwawiące bruzdy ornamentu pamięci.
Niczym Supernova eksplodował ropny bąbel świadomości.
Przed ciężkimi oczyma migają
10
9
8
7
6 piętro...
Na parterze wolność
Na parterze niewola.
Z Alkauffu zrobili Real.
A mnie..
Nigdy, Nigdy nie było.
H.I.O.B.
czwartek, 8 listopada 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
jak linoskoczek H.I.O.B.-ie, jak linoskoczek nad przepaścią.
Jak Dżul Dżejms i jak Werter Młody.
Prześlij komentarz